Po długotrwałej batalii sądowej między miastem Detroit a Robertem Carmackiem, sędzia orzekł na korzyść miasta. Spór dotyczył kawałka nieruchomości, której Carmack twierdził, że jest jej właścicielem. Carmack, właściciel warsztatu naprawczego samochodów, znany z częstego uczestnictwa w posiedzeniach Rady Miasta Detroit i publicznych sporów z burmistrzem Mike’em Dugganem, sprzedał nieruchomość, której nie posiadał, firmie Moby Dick Ventures LLC za milion dolarów w 2016 roku. Jednak później zarzuty karnego czynu związane z tą transakcją zostały umorzone.
Sędzia Leslie Kim Smith z Kolegium Okręgowego hrabstwa Wayne nakazała Carmackowi zapłacenie miliona dolarów firmie Moby Dick Ventures i zadeklarowała, że nieruchomość zostanie zwrócona miastu. Dziennikarz Dana Afana z Detroit Free Press powołuje się na Conrad Malletta, radcę korporacyjnego miasta Detroit, który stwierdził, że wyrok potwierdził, że Carmack próbował ukraść nieruchomość miasta, a następnie sprzedał nieruchomość, której nie posiadał prawnie.
Miasto twierdziło, że zgodziłoby się przekazać tę nieruchomość w zamian za 250 000 dolarów, jednak transakcja nie doszła do skutku, ponieważ Carmack nigdy go nie opłacił. W pozwie stwierdzono, że akt notarialny, którego Carmack otrzymał, był „nieważny”, ponieważ nie spełnił warunku płatności.
Carmack argumentował, że otrzymał akt notarialny od miasta i uważał, że prawnie jest właścicielem nieruchomości. Jednak sędzia Smith opisała działania Carmacka jako oszustwo i odrzuciła jego roszczenie do własności.
Po wyroku Carmack wyraził swoje frustracje, oskarżając system sądowniczy i miasto o próbę zniszczenia jego życia. Nie udało się skontaktować z burmistrzem Mike’em Dugganem w celu skomentowania sprawy.
Radcą korporacyjnym miasta Detroit, Conradem Mallettem, wyraził ulgę w związku z decyzją sądu i stwierdził, że miasto teraz może przejść do wystawienia nieruchomości na sprzedaż.
Źródła:
– Detroit Free Press – „Sąd nakazuje Robertowi Carmackowi zapłacenie miliona dolarów, nieruchomość wraca do Detroit” autorstwa Dana Afany