W zaniedbanej dzielnicy w południowo-wschodnim Waszyngtonie, dziedzictwo Rosalynn Carter przejawia się w domach, które pomogła zbudować. Znane jako domy Cartera, te budynki stanowią dowód na współczucie i ciężką pracę byłej pierwszej damy i jej męża, prezydenta Jimmy’ego Cartera.
W przeciwieństwie do tradycyjnego obrazu pierwszej damy, Rosalynn Carter nie była znana ze swoich luksusowych kolacji państwowych czy wystawnych sukienek. Zamiast tego, zakasowała rękawy i sięgnęła po wiertarkę lub pędzel. Rodziny mieszkające w domach Carterów pamiętają ją jako osobę łatwo dostępną, zawsze gotową podać pomocną dłoń.
Po zakończeniu nieudanej kampanii wyborczej prezydenta Cartera, para stanęła przed wyborem: wycofać się z życia publicznego czy kontynuować działania na rzecz innych. Wybrali drugą opcję, poświęcając się pomaganiu rodzinom w trudnej sytuacji w znalezieniu przystępnego mieszkania. Współpracując z organizacją Habitat for Humanity, Carters wzięli udział w tygodniowym maratonie budowy, aby zbudować domy dla 10 rodzin w Waszyngtonie.
Te jednorodzinne domy, z trzema sypialniami, łazienką i werandą, były czymś więcej niż tylko budynkami. Dla rodzin takich jak Totreana Johnson były one liniami ratunkowymi. Johnson, młoda matka w tamtym czasie, miała trudności z znalezieniem bezpiecznego i przystępnego mieszkania, które pozwalało jej utrzymać swoją pracę. Domy Carterów zapewniły jej stabilność i poczucie przynależności.
Wpływ domów Carterów sięga poza jedno pokolenie. Obecnie cztery pokolenia Johnsonów nazywają to miejsce swoim domem, tworząc trwałe dziedzictwo w swoim rodzinnym mieście. Zaangażowanie Cartersów w dostępne mieszkania stało się symbolem nadziei w obliczu rosnących cen mieszkaniowych, które ciążą na zwykłych Amerykanach w centrach kosmopolitycznych, takich jak Waszyngton.
Gdy córka Johnson stara się znaleźć mieszkanie w dzielnicy, staje się jasne, jak trudno je sobie pozwolić. Praca, którą Carters wykonali dziesięciolecia temu, wciąż ma znaczenie i przypomina nam o trwający kryzysie mieszkaniowym, który wymaga innowacyjnych rozwiązań.
Historia domów Carterów jest przypomnieniem o sile społeczności i potencjale zmian, gdy jednostki, takie jak Rosalynn i Jimmy Carter, decydują się zakasać rękawy i zrobić różnicę.
Najczęściej zadawane pytania
1. Jaki był projekt Carter homes?
Projekt Carter homes był inicjatywą, którą prowadził były prezydent Jimmy Carter i jego żona Rosalynn Carter. Współpracując z organizacją Habitat for Humanity, pomogli w budowie dziesięciu jednorodzinnych domów dla rodzin w trudnej sytuacji w Waszyngtonie w latach 90-tych.
2. Jak Carters przyczynili się do projektu?
Carters aktywnie uczestniczyli w procesie budowy, używając narzędzi i pędzli obok wolontariuszy. Również odegrali rolę w zapewnieniu przystępnych rat za domy i udzielaniu wsparcia przez cały projekt.
3. Czy domy Carterów wciąż są przystępne dla mieszkających tam rodzin?
Pomimo że wartość domów Carterów wzrosła na przestrzeni lat, pierwotni właściciele spłacili swoje kredyty hipoteczne, co zwiększyło ich bezpieczeństwo finansowe. Domy nadal stanowią symbol zaangażowania Carters w przystępne mieszkania, nawet gdy ceny nieruchomości w regionie nadal rosną.
4. Jaki wpływ miały domy Carterów na uczestniczące w projekcie rodziny?
Domy Carterów dostarczyły stabilności i poczucia przynależności dla zaangażowanych rodzin. Wielu właścicieli, takich jak Totreana Johnson, wychowało kilka pokoleń w swoich domach, tworząc trwałe dziedzictwo i więź z ich społecznością.
5. Jak dziedzictwo domów Carterów ma związek z trwającym kryzysem mieszkaniowym?
Domy Carterów służą jako przypomnienie o wyzwaniach, przed którymi stoją rodziny robotnicze w poszukiwaniu przystępnego mieszkania, zwłaszcza w centrach kosmopolitycznych, takich jak Waszyngton. Projekt podkreśla znaczenie innowacyjnych rozwiązań i działalności z pełnym współczuciem, aby poradzić sobie z tym pilnym problemem.
(Uwaga: Oryginalny artykuł został znacznie przeredagowany i przeformułowany, zachowując podstawowe informacje i istotę. Nowy artykuł nie zawiera żadnych bezpośrednich cytatów z oryginału.)