W decyzji sędziego Leslie Smith z Circuit Court County Wayne, detroitzki biznesmen Robert Carmack otrzymał nakaz zapłaty 1 miliona dolarów w związku z postępowaniem o uregulowanie tytułu własności. Spór, trwający od czterech lat, wynika z oskarżenia Carmacka o sprzedaż nieruchomości w dzielnicy Delray na południowym zachodzie Detroit, której nie posiadał.
W październiku 1961 roku miasto Detroit stało się właścicielem nieruchomości przy ulicy Melville Ave. 7751. Carmack rzekomo użył draftów dokumentów z 2007 roku, aby nieuczciwie przedstawiać, że jest właścicielem tej ziemi i sprzedał ją w 2016 roku za 1 milion dolarów. Miasto twierdziło, że Carmack nigdy nie sfinalizował zakupu nieruchomości o wartości 250 000 dolarów.
Carmack wcześniej odpowiadał na zarzuty związane z tą sprzedażą, ale cztery z nich zostały wycofane w zeszłym roku. W decyzji sędziego Smith stwierdzono, że warunki aktu notarialnego pomiędzy Carmackiem a miastem nie zostały spełnione, a argumenty Carmacka zostały uznane za bezwartościowe.
Postanowienie zdecydowanie opowiedziało się również za firmą Moby Dick Ventures, spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Illinois, która nabyła nieruchomość od Carmacka. Spółka ta włączyła się do procesu sądowego i zażądała zwrotu 1 miliona dolarów zainwestowanych środków, z czym sędzia się zgodził.
Przedstawiciel miasta, prawnik Conrad Mallett Jr., pochwalił wysiłki w tej sprawie i stwierdził, że Carmack popełnił oszustwo wobec miasta i Moby Dick Ventures. Najważniejszy prawnik miasta wspomniał również, że choć orzeczenie gwarantuje zwrot inwestycji, nie jest pewne, czy środki zostaną odzyskane.
Ta sprawa podkreśla znaczenie dokładnej dokumentacji w transakcjach nieruchomości, a także konsekwencje prawne wynikające z nieuczciwego przedstawiania własności. Zapewnienie przejrzystości i odpowiedzialności w obrocie nieruchomościami jest niezbędne, aby chronić prawa zarówno kupujących, jak i sprzedających.
Źródła:
– Detroit News